Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiaciarnia.stargard.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra9/ftp/kwiaciarnia.stargard.pl/paka.php on line 5
Serce mu się krajało na myśl o rozpaczy dziewczyny, ale przybrał obojętną minę. Uważał, że

Serce mu się krajało na myśl o rozpaczy dziewczyny, ale przybrał obojętną minę. Uważał, że

  • Amanda

Serce mu się krajało na myśl o rozpaczy dziewczyny, ale przybrał obojętną minę. Uważał, że

26 February 2021 by Amanda

zrobił właśnie to, co powinien. Zacisnął zęby, usiłując opanować ból, i oszacował karty, które trzymał w ręku. Nieźle! Może nie idealnie, ale da się wytrzymać... Rozpoczęło się wielkie starcie. Przy siódmej lewie Alec i Drax mieli trzy solidne punkty w zagraniu, lecz przy ósmej Tallant zagrał damą karo. W dziewiątej kolej przypadła na Aleca. Posłużył się swoją najmocniejszą kartą, dziesiątką kier, i uzyskał punkt, bo nikt inny nie mógł go już pobić. Pod koniec pierwszego rozdania mieli razem z Draksem o jeden punkt więcej niż Kurkow i Tallant. Niestety reszta nocy wyglądała podobnie. Obydwie pary graczy szły łeb w łeb i żadna z nich nie mogła zyskać pięciopunktowej przewagi niezbędnej do wygranej. Gdy któraś z par zdołała uzyskać punkt po punkcie, druga natychmiast ją doganiała. Czasami ktoś zyskiwał przewagę jednego lub dwóch punktów, lecz wkrótce ktoś inny ją niwelował. Dopiero po północy przewaga Aleca i Draksa zwiększyła się trochę. Mimo to Alec zaczął się zastanawiać, czy ta gra kiedykolwiek się skończy. O pierwszej ogłoszono przerwę. Alec opłukał twarz wodą i poprosił o herbatę z cukrem. Krążąc dokoła, żeby rozprostować nogi, spojrzał na żagle i pomyślał o małej dziewczynce, której pokojem dziecinnym stał się okręt wojenny, Wcześnie nauczyła się być odważną. Nadzwyczajna istota! Pozwolił umysłowi odpocząć, patrząc na fale. Znów pomyślał o Becky i jej gniewnych wyrzutach. Czy naprawdę chciał ryzykować życie, próbując zabić Kurkowa, tylko po to, żeby przekonać samego siebie, że nie jest samolubny? Uznał to za absurd, choć może kryło się w tym trochę prawdy. Do diabła! Jeśli teraz ją zawiedzie, nie będzie mógł spojrzeć jej w oczy ani samemu w lustro. Śmierć byłaby czymś lepszym niż perspektywa powrotu do niej z pustymi rękami. Myśli te sprawiły mu dotkliwy ból, ale w końcu potrząsnął głową. Nie może sobie na nie pozwalać. Gra się jeszcze nie skończyła! Rześkie powietrze sprawiło, że oprzytomniał. Oderwał się od relingu i podszedł pod forkasztel. Usłyszał, jak Kurkow się odgraża, że zgniecie ich obu, nim jeszcze nastanie świt. No, zobaczymy, pomyślał. Przypatrywał się księciu. Sam stał w cieniu, niewidoczny dla niego. Kanciaste rysy Kurkowa i krótka bródka nadawały mu demoniczny wygląd w świetle świec. I nagle Alec zrozumiał, że naprawdę chce go zabić. Ze chce mu wymierzyć karę za wszystko, co zrobił Becky i co o niej kłamliwie mówił. Za to, że stanowił dla niej zagrożenie. Za to, że kazał ją ścigać Kozakom, że ją uderzył w twarz, że chciał ją zgwałcić. Ten nędznik zasłużył sobie na powolną, okrutną śmierć. Cierpliwości! Na wszystko przyjdzie pora. Na razie przyglądał się, jak Kurkow pije wódkę; wiedział, że będzie potem senny i rozkojarzony. Gdy wracał do stołu, jego wzrok padł na nóż do dzielenia mięsa. Leżał na bufecie, przy którym lokaje podawali gościom napoje orzeźwiające. Łatwo mógł po niego sięgnąć, gdyby zaszła potrzeba. Drax i on wymienili spojrzenia. Alec skinął głową. Potem znów zasiedli do gry. Statek kołysał się łagodnie. Świece się dopalały. Około drugiej regent wymówił się podagrą i poszedł spać, pozostawiając kilku swoim braciom rolę gospodarzy. Znużeni książęta nalali sobie brandy i podwyższyli zakłady, mimo że w większości byli tak samo spłukani jak Alec. On zaś zaczął czwartą godzinę wista. Wziął głęboki oddech i podjął się roli rozdającego karty. Jeszcze raz. Wstrząśnięta i zbulwersowana Parthenia stała bez słowa, z rękami założonymi na piersiach i zaciśniętymi wargami, podczas gdy jej ojciec siedział przy wielkim biurku w bibliotece, odczytując po raz drugi przerażający list, który dotarł do jego córki w pudle modystki. Otrzymała je za pośrednictwem służącej i otworzyła osobiście, tak jak zaplanowały to obydwie z Abby.

Posted in: Bez kategorii Tagged: co znaczy jak kot mruczy, fryzury damskie dla 40 latki, michał wiśniewski upadłość,

Najczęściej czytane:

Ten głos. Skądś go znała! Ale była tak spanikowana, że nie

mogła zebrać myśli, a tym bardziej przypomnieć sobie czegokolwiek. Przełknęła ślinę, zmuszając się do wypowiedzenia kilku słów zduszonym głosem: ... [Read more...]

korytarz. Daleko po prawej stał wózek sprzątaczki. Jeżeli tylko jedna

pracownica zajmowała się całym piętrem, to Diaz mógł pozostać niezauważony A może porozmawiał z nią sobie cichutko i teraz biedna kobieta, nagle posiwiała ze strachu, kryła się w którymś z ... [Read more...]

matki.

- Co z numerem ubezpieczenia matki? - spytał Rip, patrząc na ekran wyświetlający mikrofilm dokumentu. - Myślisz, że ktoś to sprawdzał? Przy prywatnej adopcji, dziesięć ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiaciarnia.stargard.pl

WordPress Theme by ThemeTaste