Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiaciarnia.stargard.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra9/ftp/kwiaciarnia.stargard.pl/paka.php on line 5
jej podopieczni już wstali.

jej podopieczni już wstali.

  • Amanda

jej podopieczni już wstali.

26 February 2021 by Amanda

Właśnie miała wejść do pokoju Mikeya, gdy usłyszała jego przeciągły płacz. Otworzyła szeroko drzwi i zapaliła światło. Niespodziewana jasność zaskoczyła chłopca. Na chwilę R S przestał płakać. Stał w swoim kojcu, zaciskając pulchne rączki na krawędzi. W jego oczach lśniły łzy. Willow podeszła do łóżeczka i uśmiechnęła się. - Cześć - powiedziała. - Dzień dobry. Mikey nie zamierzał odwzajemniać uśmiechu. - Nie! - zawołał stanowczo. Zaśmiała się. - Właściwie to masz rację. Pada i dzień faktycznie może nie być najlepszy. A teraz - kontynuowała - zmienimy ci pieluszkę i... - Sucho! Nachyliła się nad dzieckiem. Rzeczywiście, pieluszka była sucha. - Jaki mądry chłopiec! - Spojrzała na niego z podziwem. -Jesteś bardzo mądry! Mikey uśmiechnął się rozkosznie. - Mikey mądry! - zawołał, nie kryjąc zadowolenia. Był taki podobny do ojca! To samo błękitne spojrzenie, ten sam rozbrajający uśmiech. Jak mogła kiedykolwiek pomyśleć, że to niemiłe dziecko? - Na rączki! - zażądał. - Siusiu! - Już się robi. - Wzięła go na ręce, a on wtulił się w jej szyję, chwycił za włosy i odetchnął ich zapachem. - Czy już jesteśmy przyjaciółmi? - spytała, niosąc go do dużej łazienki po drugiej stronie korytarza. Malec zacisnął rączki wokół jej szyi. Poczuła na policzku dotyk jego słodkich ust. Nie usłyszała, co powiedział, ale wszystko było jasne. Miała w tym domu o jednego wroga mniej. R S Scott zamknął za sobą drzwi sypialni i ujrzał, jak niania niesie Mikeya do łazienki. Nawet z daleka widać było, że łączy ich nić szczególnego porozumienia. Właściwie nie był zaskoczony. Mikey zazwyczaj nie sprawiał kłopotów, gdy w pobliżu nie było sióstr. Panna Tyler przekona się jeszcze, że dziewczynki stanowią znacznie poważniejsze wyzwanie. Scott zajrzał do pokojów córek. Amy i Lizzie wciąż spały. Gwiżdżąc cichutko pod nosem, podążył w stronę kuchni. Nastawił ekspres do kawy, ugotował jajko dla Mikeya, przygotował grzanki, usmażył bekon i placki. Gdy panna Tyler zeszła na dół, śniadanie było gotowe. - Właśnie skończyłem - powitał ją. Niania zmarszczyła swój mały nos. - Poczułam zapach bekonu i pomyślałam, że pani Caird przyszła wcześniej do pracy! Jej oczy przybrały, dzisiaj zielony odcień. Prawdopodobnie za sprawą zielonej bluzki, stwierdził Scott. Miała całkiem ładne oczy, otoczone gęstym wachlarzem długich, ciemnych

Posted in: Bez kategorii Tagged: instagram logowanie przez facebooka, jak powiększyć oczy bez makijażu, czerwony barszcz magdy gessler,

Najczęściej czytane:

tylu minut. ...

Zatrzymał się, ocierając z czoła obfity pot, i rzucił Rainie spojrzenie, w którym narastała irytacja. Policjantka udawała, że nie zauważa jego nienawiści. Ostrożnie osunęła się na ziemię, co ... [Read more...]

- Muszę zabrać parę rzeczy - powiedział.

- Oczywiście. - Potem zamelduję się u Everetta i wyjadę z miasta. - Policji z Filadelfii na pewno się to nie spodoba. ... [Read more...]

pantofelkach na ośmiocentymetrowych obcasach.

Jezu, miała dzisiaj w głowie prawdziwy mętlik. Czy ktoś łaskawie mógłby skoczyć po butelkę piwa? W końcu udało jej się zapiąć bluzkę, wciągnęła brzuch i wyszła do oczekujących na nią ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiaciarnia.stargard.pl

WordPress Theme by ThemeTaste